Miron (+)
koŃ Zbycha

padł 2.02.2007 r.

Miał 19 lat. Wszyscy bywalcy Polan znają tego konia. Wielu na nim jechało wierzchem, wielu jechało w ciągniętej przez niego bryczce przez polańskie błota.

Był niesłychanie pracowity, łagodny i mądry. Nieraz ciągnął sam wóz jak jego dyszlowy parner Łysy obijał się człapiąc przy dyszlu. Nie doczekał się kolejnego polańskiego sezonu, który był zawsze dla niego 'końskim rajem'. Mógł paść się do woli na pięknych polańskich łąkach, spacerpwać swobodnie i podziwiać widoki.

Padł nagle, w czasie pracy, ciągnąc wóz. Już może spodziewaliśmy się końca 24 letniego Łysego ale nikt nie myślał o końcu Mirona.

Kolejny 'pomnikowy' koń przeszedł na drugą stronę tęczy.

 

sekretariat@odrzechowa.com.pl