fot.: M. Kościelny, zdjęcia z lat 2002-2004,
fotografie innych autorów są podpisane.
Były to czasy kiedy samochód na Polanach był czymś nadzwyczajnym. Dojazd przez Wisłok i trakt wzdłuz potoka był dostępny tylko dla ciężkich aut, dojazd przez Biskupi Łan był trudny i przejesdny tylko w suche dni. A tymczasem mimo tych trudności w chacie zaparkowało kilka samochodów ...
Wnętrze hotelu. Na ścianach nad pryczami freski Marcina
Lipiec 2003 rok
.
Kontrowersyjne freski Marcina. Marysia B zajrzała do hotelu, wyszła blada i na moje pytanie 'jak się jej podobają freski odpowiedziała po długiej ciszy pytająco - ....ładne - a da się to zmyć?...
Freski Marcina
Freski Marcina
Freski Marcina
Powstały w lipcu 2003, roku rysowane
były węglem z ogniska a później po odwiedzeniu wiejskiego sklepu - kredkami świecowymi
Freski Marcina
Freski Marcina. Najmniej udane auto terenowe.
W końcu Marcinowu zabrakło powierzchni do rysowania. Lewa część hotelu była jeszcze wtedy niedostępna
A ja tam byłem, polański chleb jadłem i miętową herbatę piłem.
W hałasie ciszy, w kapeluszu wierzbowym siedziałem w dymie wiecznego ogniska,
widziałem miejscowe cuda,
kosztowałem polańskich frykasów
a wycie wilków nie pozwalało mi spać
fot: Ewa Tomasik