Ranczo w Dolinie

RANCZO
W DOLINIE

Legenda o pojeździe Zbycha EXPRES POLANY

fot.: M. Koscielny,

fotografie innych autorów są podpisane.

Zajim jeszcze pojawiły się koszmarne powozy z żółtymi plandekami (jedyny obiekt na ziemi widoczny z kosmosu oprócz muru chińskiego jak mawiał Zbychu) Zbychu używał do podróży starego godpodarskiego wozu konnego z plandeką.


Zbychu używał do swoich licznych podróży starego gospodarskiego wozu konnego z plandeką.

Lipiec 2003. Powstała polańska flaga. W puszcze zostało troche farby, patyk jeszcze nie wysechł... co by tu jeszcze pomalować - własnie Zbychu wrócił z Rudawki, uwolnił Mirona i Łysego - rzut oka na wóz Zbycha - a może by tak....

I tak powstał słynny EKSPRES POLANY

Kursował potem regularnie między Rudawką Rymanowska a Polanami Surowicznymi




Wnętrze pojazdu

Kursował potem regularnie między Rudawką Rymanowska a Polanami Surowicznymi




lewy bok





lewy bok


fot. M. Bugno

Z tyłu Polańska. sierpień 2005



prawy bok

i służył jako wóz do transportu wszelkich ciężkich materiałów. Z opałowym klockiem mocuje się Wojtek

Powrót Zbycha

Fot. M. Bugno

Ekspres Polany gotowy do odjazdu - w środku uczestnicy 'imprezy I gwóździa' z Warszawy. Bożena, Bożenka i Jarek

Ekspres Polany miał moc dwóch koni żywych: Mirona i Łysego.

Normalnie konie pasły się gdzieś na polanach.
Do odpalenia tego pojazdu należało konie znaleźć, złapać i przyprowadzić do wozu po czym ubrać w szorową uprząż i zaprząc. Cały ten proces trwał dowolnie długo - głównie z powodu problemu ze 'znalezieniem' i 'złapaniem' siły pociągowej

fot Wojciech Winiarski

Zbyszek prowadzi Mirona


fot Wojciech Winiarski

Zakładanie uprzęży szorowej - Jurek



Fot Wojciech Winiarski

Zbychu zaprzęga Łysego


EKSPRES POLANY przygotowany do jazdy na reularnej trasie Polany Surowiczne - Rudawka Rymanowska

No to jedziemy

Przejazd drogą wzdłuż Wisłoka w kierunku Wernejówki


Fot Wojciech Winiarski

Jazda błotami wzdłuż Wisłoka



Fot Wojciech Winiarski

Droga na przez las przed zjazdem w koryto Wisłoka

Dojeżdżamy do Wisłoka

Koryto Wisłoka w Wernejówce

Jazda wisłokiem w Wernejówce

Przejazd korytem Wisłoka



Fot Wojciech Winiarski

A to już droga bita w Puławach



Fot Wojciech Winiarski

Dziwny ten zaprzęg polańskiego Ekspresu - między Mirona i Łysego wskoczył młody ogierek huculski


Fot Grzegorz Chwoła

A ja tam byłem, polański chleb jadłem i miętową herbatę piłem.
W hałasie ciszy w kapeluszu wierzbowym siedziałem w dymie wiecznego ogniska,

widziałem miejscowe cuda,

kosztowałem polańskich frykasów

a wycie wilków nie pozwalało mi spać


fot: Ewa Tomasik

 

sekretariat@odrzechowa.com.pl