Ranczo w Dolinie

RANCZO
W DOLINIE

Legenda
o zdobyciu ognia

fot.: M. Kościelny,

fotografie innych autorów są podpisane.

 

Po przyjściu na miejsce wszystkim doskwiera głód. Aby go zaspokoić należy najpierw rozpalić ogień.


Można zrobić w prosty sposób zapałkami


ale można też inaczej.

np za pomocą lupy

albo za pomocą pocierania patykiem o patyk....


Dar ognia dostaliśmy od odwiedzających nas indian. Tak naprawdę to wymieniłem kapelusz za ogień.


Na zdjęciu pierwszy pokaz w wykonaniu przez indianina - mistrza ognia.

Pocierając suchy patyk z twardego drena o suchą deseczkę z miekiego uzyskujemy.......

No tak Mistrz to potrafi, Zbychu to potrafi a inni próbują, próbują....

Próba Agnieszki




.

Pokaż, pomogę Ci mówi Monika

Nie moge to spróbuj Ty

Może mnie się uda móei Monika?

Walczą na zmianę bez specjalnych rezultatów. Dziewczyną się nie udało...

Teraz próbuje prezes Władek Brejta...

Mimo licznejj grupy pomocników prezesowi tez nie...

Za to Zbychowi....

po paru sekundach pojawił się dymek

czyli jak zawsze Baca uratował ciepły posiłek...

Po rozpaleniu ogniska można wreszcie ugotować sobie coś do jedzenia i picia - Monika

Grupa indian od wodza której wymieniłem kapelusz za tajemnice ognia

A ja tam byłem, polański chleb jadłem i miętową herbatę piłem.
W hałasie ciszy w kapeluszu wierzbowym siedziałem w dymie wiecznego ogniska,

widziałem miejscowe cuda,

kosztowałem polańskich frykasów

a wycie wilków nie pozwalało mi spać



fot: Ewa Tomasik

 

sekretariat@odrzechowa.com.pl