25.06.2016. fot: M. Kościelny
Co zrobić gdy piękna pogoda za oknem, dzieci nudzą o wyjście na spacer
a tu ważny mecz w telewizji?
Można pogodzić wszystkich zabierając na Polany odpowiednio duzy telewizor z wypoasażeniem.
Potem tylko musimy ustawić antenę i podpiąć sie do miejscowej sieci energetycznej.
Teochę trudno namierzyc odpowiedni sygnał...
Ale dla chcącego nie ma nic trudnego
Próby trwają. Pasjonujacy ekran kontrolny. W ko ncu to debiut na polanach. Robi wrażenie. Atmosfera robi się gorąca. Mecz już idzie od 20 minut.
I tu nastąpiła zmiana. Zawodnicy się poddali i z podkulonymi ogonami ale z odpowiednim wyposażeniem poszli na mecz do bardziej zaawansowanych technicznie choc troche sztywnych sąsiadów ... Niestety brak zdjęć z tej eskapady...
A to już powrót drużyny na własne boisko
Niosą ze sobą resztki zabranego wyposażenia.
Trochę gimnastyki na koniec
Mecz udany. Wygraliśmy.
Jakoś brak entuzjazmu u naszych zawodników
Ale w końcu wszyscy doszli do wniosku, że inaugurację oglądania TV na Polanach nleży uznać za udaną.